anastazja4390 napisał(a):Ja tam nie liczę na żadne rządowe dopłaty, bo w praktyce jest to po prostu fikcja. Wiele się słyszy o tym, że te rządowe dopłaty idą na marżę, dla banku, albo dla samych deweloperów. Niestety, ale tak właśnie jest. Ja biorę normalny kredyt. Na razie oglądam mieszkania w stanie deweloperskim łódź. Atrakcyjnie wyglądają, a przy tym są w dogodnej dla nie lokalizacji. Jeśli nawet bym się załapała do MDM to chyba bym musiała mieszkanie kupić na obrzeżach miasta, przez te limity cenowe.
Mnie też bardziej przekonuje nowe mieszkanie w Łodzi. Często różnica między nowym a z rynku wtórnego jest niewielka, a jeśli decydujesz się zamieszkać na stałe w tym mieście, to myślę, że jest to dobra decyzja. A w jakiej dzielnicy oglądałaś mieszkanie?